sobota, 8 października 2016

5 grubych książek na długie, jesienne wieczory

Dzień dobry! :) 


Przyszła jesień, więc czekają nas dłuższe wieczory, które można spędzić z książką, gdy za oknem robi się coraz zimniej. Mam dla Was kilka propozycji, które pozwolą umilić ten jesienny czas :)


C. Jensen, My, topielcy





824 strony opowieści o morzu, samotności, małym miasteczku i odważnych ludziach, płynącej przez XIX i XX wiek. Zasiadając w fotelu z kubkiem gorącej herbaty możemy poznać trudy życia marynarzy i ich rodzin, a także odwiedzić niewielkie duńskie portowe miasteczko. 




Za oknem zimno, deszczowo i ponuro, jednak co powiecie na wycieczkę do fascynującego świata siedmiu królestw Dary? Opowieść o złodzieju i wojowniku, która toczy się w alternatywnym świecie z azjatyckim klimacie. 592 strony fantastyki w najlepszym wydaniu.



Jesień do pora przygotowań do zimy, więc może dobrze byłoby przygotować się na ten zimowy czas również czytelniczo? „Zimowa opowieść” Marka Helprina przenosi nas do pokrytego śniegiem Nowego Jorku i przez 696 stron zachwyca niezwykłymi wydarzeniami z wielką miłością w tle.



Klasyka jest dobra o każdej porze roku. Dlaczego by nie sięgnąć po zabawne przygody Don Kichota i jego wiernego giermka Sancho Pansy? Składająca się na 1024 strony powieść to gwarancja sporej dawki przygód. 




A może macie ochotę na coś historycznego? Opowieść o słynnym kongresie wiedeńskim, którą czyta się jak najlepszą powieść. Polityka, bale, plotki i wielkie postaci. To wszystko na 552 stronach świetnie napisanego tekstu.

Oto moje propozycje, macie jakieś swoje typy? :)

15 komentarzy:

  1. Swoich typów nie mam, bo rzadko sięgam po grube powieści. Tym wpisem przypomniałaś mi o tym, że miałam czytać "My, topielcy". Lubię morskie klimaty, opisy życia marynarzy itd. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Don Kichot to świetna propozycja :-) Ja poleciłabym trylogię z komisarzem Forstem- zwłaszcza ostatnią, najgrubszą część ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie jesień kojarzy się głównie z opasłymi książkami fantasy ;) Strasznie chciałabym przeczytać Królów Dary, wiele osób polecało, a mnie fascynuje ta nutka orientu, która wkradła się do fabuły. Helprina jeszcze nie czytałam, ale mam na półce jego Pamiętnik z mrówkoszczelnej kasety i muszę się w końcu za to zabrać. Najbardziej jednak chcę na jesieni przeczytać Obcą Diany Gabaldon, bo ta okładka wpasowuje się w klimat tej pory roku i wiele osób strasznie chwali tę serię.

    Books by Geek Girl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Obcą" również mam na oku. Również słyszałam o niej wiele dobrych rzeczy, więc jestem jej bardzo ciekawa :)

      Usuń
  4. Nad pierwszą i trzecią się od pewnego czasu zastanawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Don Kichot bardzo zainteresowała mnie ta książka!

    OdpowiedzUsuń
  6. "Zimową opowieść" zaplanowałam sobie na zimę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Na ten "Wiedeń..." to z przyjemnością bym się skusiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Z Twoich propozycji mam na półce "Zimową opowieść", więc pewnie po ten tytuł sięgnę najprędzej. Trochę mnie też zaintrygowali "My, topielcy", bo wyczuwam ciekawy klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  9. "Don Kichot..." - bardzo chciałabym to w końcu przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam ochotę na książkę "Wiedeń 1814"! Koniecznie muszę ją dorwać, bo lubie takie klimaty :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie~ Nataliaaa
    http://happy1forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Królowie Dary są w moim TBR na te najbliższe chłodne miesiące. A Zimową opowieść zamierzam przeznaczyć sobie na święta :D

    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie przepadam za grubymi książkami... Zazwyczaj pod koniec zaczynają się dłużyć, przez co zaczynają mnie męczyć. Myślę jednak że wymienione przez ciebie tytuły kryją w sobie bardzo ciekawe i godne przeczytania historie ;)
    Pozdrawiam
    Moment Of Dreams ♥

    OdpowiedzUsuń
  13. Królów Dary mam w planach, bo wiele się naczytałam w blogsferze o tej książce. Reszty nie znam, ale też wyglądają ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  14. "Królowie Dary" to świetna książka z cudownymi bohaterami, ale ciężko było mi przebrnąć przez początek. W każdym bądź razie już nie mogę doczekać się kontynuacji :D
    Reszty niestety nie znam, ale "Zimową opowieść" na pewno kiedyś przeczytam :)
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń