Gwinea
Hiszpańska, rok 1953. Kilian zaczyna pracę na plantacji kakao na wyspie
Fernando Poo, gdzie dołącza do swojego starszego brata Jacoba i ojca Antona. Zamienia
zimne, hiszpańskie góry na tropikalną wyspę pełną zieleni i zapierających dech
w piersiach pejzaży. Pobyt na plantacji jest równoznaczny z ciężką pracą, długą
rozłąką z rodziną zostawioną w Hiszpanii oraz poczuciem osamotnienia i szokiem
związanym z diametralną zmianą otoczenia. Być może wszystko potoczyłoby się jak
w przypadku większości białych na wyspie, gdzie ciężka praca jest przeplatana
rozrywkami w nocnym barze, gdyby nie jedno, przypadkowe spotkanie. Niespodziewane
uczucie Kiliana do czarnej dziewczyny z plemienia Bubi jest niemożliwe do
wyjaśnienia, a w dodatku zakazane.