Źródło: www.rebis.com.pl |
Historia jest dla mnie źródłem
najciekawszych zdarzeń, postaci, romansów i konfliktów. Dlatego też, chętnie
sięgnęłam po książkę Davida Kinga „Wiedeń 1814. Jak pogromcy Napoleona, bawiąc
się, ustalali kształt Europy”. Jest to szerokie przedstawienie najciekawszej w
dziejach konferencji pokojowej – wyobraźmy sobie jedno miasto, do którego
zjeżdżają się najważniejsze osoby w Europie, by sfinalizować swoje zwycięstwo
nad Napoleonem Bonaparte. Do historii konferencja ta przeszła jako „tańczący
kongres”. W dużej części dlatego, że główną rozrywką delegatów były bale,
rauty, wieczorki w salonach, spotkania towarzyskie. Jednak David King chce nam
pokazać, że tak naprawdę całe te bale i zabawy nie były wszystkim, co działo
się w Wiedniu.
Książka jest napisana w prosty i
przyjemny sposób. Autor prowadzi nas przez zawiłości dyplomacji, przedstawia
poglądy i oczekiwania każdej delegacji, pokazuje jak stosunki towarzyskie
wpływały na wielką politykę. Książę czyta się jak powieść, nie jesteśmy
przytłoczeni datami i nagromadzeniem nazwisk. Poznajemy historię kongresu
wiedeńskiego w sposób, który pozwala nam poczuć atmosferę tamtych dni. Mimo, że
autor stosował prosty styl i język, to nie zabrakło także obszernej
bibliografii i przypisów, które będą cenną pomocą dla osób chcących poszerzyć
swoją wiedzę.
„Wiedeń 1814” to nie tylko opowieść o wielkiej
polityce, którą odczuwało się w każdej chwili kongresu, ale także książka pełna
anegdot i ciekawostek. Dowiadujemy się o wielkim kuligu, który zorganizowano
dla gości kongresu i problemie organizatorów z kolejnością posadzenia gości, bo
przecież jak spośród najważniejszych ludzi Europy – cara, cesarza, królów,
książąt, dyplomatów, ministrów – wybrać tych najważniejszych i ustalić ich
hierarchię. Każdy widział w sobie tego najważniejszego i nietrudno było o
konflikty dotyczące kolejności wchodzenia i wychodzenia z sal. Poznajemy dwie
panie – księżną Żagańską oraz księżną Bagration, które rywalizowały o
najmodniejszy salon towarzyski i względy ministra spraw zagranicznych Austrii –
księcia Metternicha. Autor przybliża nam konflikty między dyplomatami i
romanse, w które się wdawali. Nie zabrakło także polskiego wątku. Sprawa
odbudowy Polski była jednym z największych punktów zapalnych w Wiedniu, wiele
państw w odbudowie Polski widziało możliwość wzmocnienia Rosji.
Serdecznie polecam, jednak uprzedzam, że jest to książka, na którą należy poświęcić trochę czasu (552 str.), a na koniec
popularny wierszyk, który opisywał poszczególnych gości konferencji.
„Car Rosji: Romansuje za wszystkich
Król Prus: Myśli za wszystkich
Król Danii: Gada za wszystkich
Król Bawarii: Pije za wszystkich
Król Wirtembergii: Je za wszystkich
Cesarz Austrii: Płaci za wszystkich”[1]
Tytuł: Wiedeń 1814: Jak pogromcy Napoleona, bawiąc się, ustalali kształt Europy
Autor: David King
Wydawnictwo: Rebis 2009
Ocena: 5,0/6
Książki historyczne zdecydowanie nie należą do moich faworytów. Jeśli jednak nie ma tu typowego historycznego języka, to może ta książka wpłynie na moją ocenę tego typu książek.
OdpowiedzUsuńUwielbiam historię i z pewnoscią sięgnę po tę ksiązkę kiedyś :)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
http://notreportefeuille.blogspot.com/