Dzień dobry :)
Czwarta Strona:
R. Mróz, Świt, który nie nadejdzie
Odważysz się wejść w przestępczy świat przedwojennej Warszawy?
Były pięściarz, Ernest Wilmański, to człowiek bez przeszłości.
Stracił wszystko, co miał do stracenia. W poszukiwaniu nowego życia
wyjechał do stolicy, jednak znalazł się w złym czasie i w złym miejscu.
Zanim zaczął rozglądać się za pracą, praca znalazła jego i… nie miała
nic wspólnego z uczciwym zarobkiem.
Wilmański wbrew swojej woli został wciągnięty w świat Banników, grupy
przestępczej, która swą nazwę zawdzięcza temu, że z przeciwnikami
rozprawia się tak, jak robił to słowiański demon – topiąc ich w baniach.
Ernest wspina się po gangsterskiej drabinie, nie spodziewając się, że
jedna kobieta może pokrzyżować wszystkie jego plany. Ani że zjawy z
przeszłości dopomną się o uwagę…
PREMIERA: 9 listopada
Prószyński i S-ka:
J.R.R. Tolkien, Opowieść o Kullervo
„Opowieść o Kullervo” to niepublikowana dotąd opowieść fantastyczna
J.R.R. Tolkiena. Jej bohater jest chyba najmroczniejszą i najbardziej
tragiczną spośród wszystkich stworzonych przez niego postaci.
„Nieszczęsny Kullervo”, jak nazywał go Tolkien, wychowuje się w
gospodarstwie swego wuja Untamo, który zabił mu ojca, porwał matkę, a w
dzieciństwie trzy razy usiłował pozbawić go życia. Trudno się dziwić, że
młody chłopak wyrasta na pełnego gniewu i goryczy samotnika – kocha go
tylko siostra Wanōna, a strzegą magiczne moce czarnego psa Mustiego.
Untamo, choć sam też włada czarami, boi się bratanka i sprzedaje jako
służącego kowalowi Asemo. Kullervo zaznaje tam nowych upokorzeń ze
strony żony kowala i w odwecie doprowadza do jej śmierci. Postanawia
powrócić do domu i wywrzeć zemstę na zabójcy swego ojca, jednak okrutne
przeznaczenie kieruje go na inną, mroczną ścieżkę i prowadzi do
tragicznego finału.
PREMIERA: 8 listopada
Czarne:
A. Jawłowski, Milczący Lama. Buriacja na pograniczu światów
XII
Pandito Chambo Lama Daszi Dorżo Itigełow w ostatnią medytację wszedł w 1927
roku. Wkrótce potem został pochowany. Ekshumowane we wrześniu 2002 roku ciało
byłego zwierzchnika wschodniosyberyjskich buddystów zachowało się w znakomitym
stanie. Kolejne komisje lekarskie i naukowe nie potrafiły wyjaśnić tego
zjawiska. Wieść o niezwykłym wydarzeniu rozniosła się daleko poza granicami
Rosji. Wreszcie XIV Dalajlama oświadczył, że nie ma w tym niczego
nadprzyrodzonego, bo zaawansowani jogini potrafią zachowywać ciało w stanie
medytacyjnego czuwania nawet długo po medycznym stwierdzeniu śmierci.
PREMIERA: 16 listopada
Sine Qua Non
Ł. Walewski, M. Pośpiech, Ambasadorowie. Czego nie powie ci królowa
Placówka w egzotycznym kraju, eleganckie fraki, smokingi, wytworne
kreacje, najdroższe alkohole, rauty, spotkania na najwyższym szczeblu,
szepty w kuluarach. Dostępna nielicznym wiedza o zasadach misji
dyplomatycznych od wieków tworzyła wokół stosunków międzynarodowych
ekscytującą aurę tajemniczości. W jaki sposób przechytrzyć Angelę
Merkel? Dlaczego Rosjan, zwłaszcza przy wódce, nie wolno krytykować?
Czemu polska ambasada w Algierze mieściła się w dzielnicy domów
publicznych, a pierwszy polski konsulat w Grodnie w schowku na szczotki?
Jak importować zanzibarskie goździki, nie uznając przy tym
niepodległości tej wyspy?
PREMIERA: 9 listopada
Wydawnictwo Literackie
J. Burton, Muza
Po jednej stronie płótna dziewczyna trzyma odciętą głowę swojej siostry,
po drugiej − lew, który za chwilę poderwie się do zabójczego skoku...
Obraz, który latem 1967 roku trafia do renomowanej galerii w Londynie,
elektryzuje środowisko marszandów. To może być „śpioch”, dzieło młodego
hiszpańskiego artysty z lat 30. XX wieku zaginione w trakcie wojny.
Potwierdzają to listy z muzeum Prado oraz fundacji Peggy Guggenheim.
Wskutek szczególnego zbiegu okoliczności stenotypistka zatrudniona w
galerii, 26-letnia Odelle Bastien, trafia na trop fascynującej historii z
Andaluzji roku 1936. Losy Harolda Schlossa, Żyda z Wiednia, który
pośredniczy w sprzedaży dzieł Kokoschki, Klee i Klimta, jego pięknej
żony Sary i niezwykle uzdolnionej córki Oliwii, w nieoczekiwany sposób
splotą się z jej własnym. Czarnoskórej imigrantki z Trynidadu, która
choć nagrodzona prestiżowym literackim wyróżnieniem za debiutanckie
opowiadanie, z trudem znajduje swoje miejsce w ksenofobicznym Londynie.
PREMIERA: 24 listopada
Tolkien z pewnością zagości w moim domu :)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytałabym w końcu książki Remigiusza Mroza, są na mojej liście i czekają aż w końcu się za jakąś zabiorę :) A "Muza" przykuwa uwage piękną okładką... :)
OdpowiedzUsuńTym razem nie znalazłam niczego dla siebie :)
OdpowiedzUsuń,,Muzę" chętnie przeczytam:)
OdpowiedzUsuńJa bardzo czekam na Tolkiena, Mroza mam zamiar kupić na Targach w Krakowie ale nie przepadam za jego powieściami z historią w tle i oczywiście "Muza", chociaż "Miniaturzystki" jeszcze nie przeczytałam;)
OdpowiedzUsuńMuzę będę miała okazje przeczytac, nie mogę się doczekać!
OdpowiedzUsuńListopad na szczęście jest spokojny i jak na razie nic szczególnie mocno mnie nie zainteresowało - będzie czas nadrabiać zaległości ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Skusiłabym się na Tolkiena i Mroza ;)
OdpowiedzUsuńO kurcze, Mróz pisze książki jak szalony ;P Ja jestem dopiero po jednej trylogii i jak widzę, muszę resztę podgonić ;-)
OdpowiedzUsuńMuzę mam w planach.
OdpowiedzUsuńOkładka "Ambasadorów" mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuń