Cześć :)
Dawno nie było żadnego zestawienia pięciu książek, więc czas nadrobić zaległości. Tym razem proponuję Wam podróż w czasie od starożytności do XX wieku. Każda lektura to powieść, która jest osadzona w konkretnej epoce. Każdą wspominam bardzo dobrze i każdą mogę szczerze polecić. Jeżeli lubicie takie historyczne klimaty, to mam coś w sam raz. Oto pięć propozycji:
1. Starożytność
Mika Waltari, Turms, nieśmiertelny
Nazwisko tego pana od razu gwarantuje lekturę na wysokim poziomie. Historia Turmsa jest całkowicie przesiąknięta starożytnym klimatem i możemy się poczuć, jakbyśmy przenieśli się do tamtych czasów.
2. Średniowiecze
Paweł Rochala, Baśń średniowieczna
To bardziej książka, przy której idzie się pośmiać i odprężyć, ale czas akcji jak najbardziej się zgadza - są księżniczki, diabły, wiedźmy i kaci. Prawdziwa baśń rodem ze średniowiecza.
3. Nowożytność
Philippa Gregory, Nobliwy proceder
Lektura, której akcji została osadzona w XVIII wieku, a jej fabuła dotyka tematu niewolnictwa. Miłość, zdrada i chciwość - tego Wam nie zabraknie.
4. XIX wiek
Magdalena Wala, Marianna
Książka z gatunku tych lżejszych, ale bardzo dobrze się ją czytało. Autorka świetnie oddała sytuację kobiet w XIX wieku i konflikt pomiędzy głosem serca a rozsądku.
5. XX wiek
Philippa Gregory, Żona oficera
Ten tytuł nie należy do łatwych i przyjemnych, ponieważ życie głównej bohaterki nie było usłane różami. Artystka, która wychodzi za bogatego wojskowego nie spodziewa się jak los będzie dla niej okrutny.
Coś Was zainteresowało? A może znacie już te tytuły? ;)
Pozdrawiam!
Bardzo ciekawy wpis. Chętnie przeczytałabym "Żonę oficera" :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej, ale bardzo lubię Philippę Gregory i na pewno będę kontynuowała "Cykl Tudorowski", który zaczęłam jakiś czas temu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com
Z wymienionych pozycji najbardziej zainteresowały mnie obie książki P. Gregory oraz "Turms...", za którym stoi M. Waltari. Nazwiska autorów mi znane, lecz akurat tych tytułów nie miałam póki co okazji przeczytać. Trzeba będzie więc kiedyś to nadrobić. :)
OdpowiedzUsuńZ wymienionych przez Ciebie książek nie znam żadnej - ale mam w planach zapoznanie się z Gregory ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Żadnej jeszcze nie przeczytałam, ale wszystko przede mną.
OdpowiedzUsuń,,Żonę oficera" najchętniej przeczytam!
OdpowiedzUsuń