Cześć :)
Przyszedł maj, więc czas na zapowiedzi wydawnicze. Długi weekend sprzyja czytaniu, więc może gdy już nadrobicie swoje zaległości na półkach, to skusicie się na jakąś gorącą nowość? ;)
Czarne:
Lechosław Herz,
Świsty i pomruki
Magii Tatr ulega każdy, kto spojrzy na górskie
szczyty, ale żeby znaleźć się w gronie prawdziwie wtajemniczonych, trzeba umieć
patrzeć tak jak autor tej książki. Wtedy można zobaczyć pluszcza korduska,
pomurnika, płochacza, krzyżodzioba, orła szybującego nad granią, świstaki i
kozice. Usłyszeć głuszca czy jelenia na rykowisku. A u podnóża skalistych
szczytów, tam gdzie rozciągają się lasy, trafić do matecznika, w którym żyje
niedźwiedź. Przekonać się, że nie taki wilk straszny, za to człowiek owszem. Bo
Tatry, wieczne i wielkie, raj dla tych, co rozumieją i szanują piękno przyrody,
są bardzo poważnie zagrożone. Dlatego w granicach Parku Narodowego utworzono
liczne obszary rezerwatów ścisłych, do których wstęp mają tylko nieliczni. Wśród
nich jest Lechosław Herz, a co widział tam, gdzie zwykły śmiertelnik wejść nie
ma prawa, opisał w tej książce. I jeszcze, jak to drzewiej w Tatrach bywało i
jak jest teraz. I jak kłusownik stał się obrońcą tatrzańskiej przyrody. I jakie
cuda dzieją się na oczach turystów, nawet gdy tego nie widzą.
PREMIERA: 10 maja
Marginesy
Bea Uusma,
Ekspedycja
Jest 11 lipca 1897 roku. Trzej członkowie wyprawy
polarnej ze Sztokholmu: Salomon August Andrée, Knut Frænkel i najmłodszy –
dwudziestoczteroletni, Nils Strindberg, odlatują wypełnionym wodorem balonem o
nazwie „Orzeł” w stronę bieguna północnego. Trzydzieści trzy lata później
zupełnym przypadkiem inna wyprawa natrafia na resztki ich ostatniego obozowiska
na lodowcowej wyspie. W dziennikach można przeczytać, że po kilku dniach w
balonie musieli awaryjnie lądować pośrodku wielkiej kry i przez kolejne
miesiące próbowali wrócić na stały ląd. Na początku każdy z nich miał ciągnąć
sanie o wadze 200 kilogramów, ale ostatecznie przepakowali je i zostawili dużą
część wyposażenia. Ale po co ciągnęli ze sobą do końca kilka tomów
encyklopedii, spinacze, krawaty, szalik z różowego jedwabiu, obrus? Zapisują:
„Tu każdy dzień mija jak inny. Ciągniemy sanie, jemy i śpimy”. Żaden z członków
wyprawy nie wiedział, jak utrzymać się przy życiu w warunkach arktycznych. Przez
niemal sto lat badacze Arktyki, dziennikarze i lekarze próbowali rozwiązać
zagadkę: co tak naprawdę wydarzyło się na wyspie?
PREMIERA: 24 maja
Albatros
Ildefonso
Falcone, Katedra w Barcelonie
Bernat Estanyol chciał dla siebie i rodziny godnego
życia. Ale godność chłopa dla średniowiecznych magnatów jest niczym… Zmuszony
do ucieczki, zdany na łaskę i niełaskę losu, Bernat postanawia dotrzeć do
Barcelony i zdobyć dla siebie i syna Arnaua wolność.
Ale nawet tu muszą znosić upokorzenia i walczyć o przetrwanie. Arnau, żądny przygód chłopiec, który znajduje ucieczkę w zgłębianiu sekretów Barcelony, w zaułkach miasta zyskuje przybranego brata – Joaneta. I trafia do świata budowniczych wznoszących jeden z cudów ówczesnego świata – gotycką katedrę Santa María del Mar…
Historia budowy świątyni splata się z losami Arnaua i Joaneta. A kiedy przychodzi dla nich czas największej próby człowieczeństwa, jej mury wciąż, bezlitośnie, trwają niewzruszone…
Ale nawet tu muszą znosić upokorzenia i walczyć o przetrwanie. Arnau, żądny przygód chłopiec, który znajduje ucieczkę w zgłębianiu sekretów Barcelony, w zaułkach miasta zyskuje przybranego brata – Joaneta. I trafia do świata budowniczych wznoszących jeden z cudów ówczesnego świata – gotycką katedrę Santa María del Mar…
Historia budowy świątyni splata się z losami Arnaua i Joaneta. A kiedy przychodzi dla nich czas największej próby człowieczeństwa, jej mury wciąż, bezlitośnie, trwają niewzruszone…
PREMIERA: 24 maja
Czarna
Owca:
Martin Seay,
Złodziej luster
W XVI-wiecznej Wenecji osławieni w swym fachu
szklarze w tajemnicy pracują nad jednym z najcudowniejszych wynalazków Starego
Świata: lustrem. Lustro weneckie, obiekt pełnej lęku fascynacji, to wytwór
najnowocześniejszej technologii, przedmiot pożądania sułtanów i władców na
całym świecie, zdeterminowanych wykraść sekret jego produkcji. Nic dziwnego, że
bezwzględny trybunał Republiki, Rada Dziesięciu, wydaje edykt zakazujący, pod
karą śmierci, rzemieślnikom trudniącym się wyrobem luster opuszczania miasta.
Lecz pewien człowiek – zmęczony życiem bohater wojenny, który nie ma nic do
stracenia – opracowuje plan. Sądzi, że zdoła w ten sposób przechytrzyć złowrogą
Radę… Jednocześnie w dwóch innych wcieleniach Wenecji: w kalifornijskiej Venice
Beach w 1958 roku oraz w Kasynie Weneckim w Las Vegas w roku 2003 dwóch innych
spiskowców wprowadza w życie równie niebezpieczne plany, aby odkryć i wykraść
cudze sekrety… Te trzy opowieści przeplatają się ze sobą, tworząc powieściowy
majstersztyk i krok po kroku przybliżając czytelnika do zaskakującego finału,
który nastąpi w Wenecji…
PREMIERA: 10 maja
PWN:
Bożena Fabiani,
Antyk w malarstwie
Antyk w malarstwie to kolejna publikacja Bożeny
Fabiani. Autorka tym razem sięga do tradycji mitologicznej w europejskiej
sztuce nowożytnej. Przybliża dorobek kultury klasycznej na przykładach
malarstwa, a niekiedy także rzeźby. Pokazuje trwałość tradycji, ciągłość
wątków, które trafiły do sztuki głównie w okresie renesansu i zadomowiły się w niej
na kilka następnych wieków. Autorka skupia się na objaśnieniu tego, co
przedstawiają dzieła, jednak nie pomija także samych artystów, którzy je
tworzyli. Wszystko po to, by ocalić choć cząstkę światowego dorobku malarstwa –
bez znajomości mitologii nie można bowiem zrozumieć tysięcy obrazów wchodzących
w skład kanonu sztuki europejskiej. Poza śledzeniem tradycji mitologicznej w
sztuce nowożytnej autorka opowiada także o zabytkach pompejańskich oraz
kulturze antycznej na wyspie Capri – rozdziały im poświęcone mogą posłużyć
Czytelnikom jako krótkie przewodniki po tych miejscach. Epilog z kolei stanowi
wspomnienie zmarłego niedawno Igora Mitoraja, polskiego rzeźbiarza światowej
sławy, który zaszczycił autorkę swoją przyjaźnią i przekonał ją do sztuki współczesnej,
czerpiącej piękno z odległej przeszłości.
PREMIERA: 15 maja
Widzicie coś dla siebie? :)
Katedrę w Barcelonie będę czytać, ale na wszystkie miałabym ochotę:)
OdpowiedzUsuńW maju pojawi się kilka cudeniek, które chciałabym mieć na swojej półce. Twoje propozycje nie znajdują się w moim kręgu zainteresowań, ale życzę, aby przywędrowały do Ciebie. :)
OdpowiedzUsuńNo, w końcu ktoś jakieś porządniejsze premiery poznajdował :). Zaraz sobie wrzucę na Goodreads i na oceny popatrzę :).
OdpowiedzUsuńCieszę się, że trafiłam w Twój gust :)
UsuńChętnie poznałabym "Złodzieja luster" :)
OdpowiedzUsuńZ wymienionych książek chyba nie skuszę się na żadną, ale jeśli chodzi o majowe premiery, to z niecierpliwością czekam na "Confess" :)
OdpowiedzUsuńJa na pewno zaopatruję się w "Świsty i pomruki" :)
OdpowiedzUsuń"Złodziej luster" i może jeszcze raz przeczytam "katedrę w Barcelonie" mam straszny sentyment do tej powieści ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Czytankanadobranoc.blogspot.ie
baaardzo ciekawi mnie te 'Ekspedycja" ! A "Świsty i pomruki" mają taką ładną okładkę - chyba się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńMuszę się przyznać, że mnie również najbardziej ciekawi "Ekspedycja" ;)
UsuńNajbardziej zaintrygowały mnie "Świsty i pomruki". :)
OdpowiedzUsuńWydawnictwa Czarne ksiązkę chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuń