Źródło |
Na Valö,
wyspę niedaleko Fjällbacki, przybywa Ebba wraz ze swoim mężem. Para próbuje
poukładać sobie życie po śmierci synka. Postanawiają otworzyć na wyspie
pensjonat, który ma stanąć na miejscu starego ośrodka kolonijnego prowadzonego
przez ojca Ebby. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że z wyspą
i samą Ebbą łączy się tajemnicza historia sprzed lat. W Wielką Sobotę 1974 roku
z Valö zniknęła cała rodzina. Rodzice i przyrodnie rodzeństwo Ebby wręcz
wyparowali. Gdy policja przybyła na miejsce zastała tam pięknie nakryty stół, napoczęte
potrawy i zapłakaną, roczną dziewczynkę. Nikt nie potrafił wyjaśnić tego, co
się wydarzyło. Teraz Ebba wraca i zaczynają dziać się podejrzane rzeczy.
Tytuł: Fabrykantka aniołków
Autor: Camilla Läckberg
Wydawnictwo: Czarna Owca, 2013
Strony: 492
Ocena: 4,5/6
Wcześniejsze tomy cyklu:
C. Läckberg, Niemiecki bękart
C. Läckberg, Syrenka
C. Läckberg, Latarnik
Już
po raz ósmy odwiedziłam Fjällbackę, jej mieszkańców i starych znajomych. Bardzo
przyjemnie było wrócić do Eriki i Patrika oraz ich przyjaciół. Lackberg
stworzyła postacie, z którymi czytelnik bardzo się zżywa i chętnie do nich
wraca sprawdzając co nowego. W tym wypadku nie było inaczej. Wątek obyczajowy
jak zwykle był bardzo silnie zarysowany, choć w tej części nie zauważyłam
wybijającego się na pierwszy plan określonego problemu, jak to było w
poprzednich częściach. Autorka poruszyła problem żałoby na dziecku, śmiertelnej
choroby bliskiej osoby, ale także zwykłych problemów rodzinnych. Podobało mi
się to, że w tym tomie trochę więcej miejsca poświęcono postaci Gosty –
policjanta, który pracuje razem z Patrikiem. Przyjemnie było dowiedzieć się o
nim czegoś nowego.
Jeżeli
chodzi o wątek kryminalny to muszę powiedzieć, że zdecydowanie bardziej zainteresowało
mnie śledztwo z przeszłości, niż to, które dotyczyło wydarzeń współczesnych.
Wydaje mi się, że ten teraźniejszy wątek był odsunięty na boczny tor. I jeżeli
chodzi o rozwiązanie zagadki, to przeszłość również wygrywa z teraźniejszością.
Gdyby w akcję nie został wpleciony wątek z przeszłości to książka byłaby
zdecydowanie nudniejsza. I tak jak na wysokim poziomie stała sprawa z
przeszłości, tak samo było z tymi przerywnikami rozdziałów nawiązujących do
dawnych czasów. Lackberg po raz kolejny udowodniła, że można stworzyć niezwykle
ciekawą historię poskładaną z naprawdę króciutkich fragmentów. Tylko czekałam
kiedy będę mogła się dowiedzieć co było dalej.
Podsumowując,
„Fabrykantka aniołków” to kolejna bardzo dobra część cyklu. Byłabym bardziej zadowolona,
gdyby sprawa dotycząca wydarzeń współczesnych była trochę lepiej dopracowana,
ale za to dostałam naprawdę ciekawą historię z przeszłości, która sprawiła, że
książkę czytało się z rosnącym zainteresowaniem. Dodam jeszcze, że tytuł książki bardzo pasuje do jej treści, a jego znaczenie jest niezwykle ciekawe.
Tytuł: Fabrykantka aniołków
Autor: Camilla Läckberg
Wydawnictwo: Czarna Owca, 2013
Strony: 492
Ocena: 4,5/6
Wcześniejsze tomy cyklu:
C. Läckberg, Niemiecki bękart
C. Läckberg, Syrenka
C. Läckberg, Latarnik
Jeszcze ani razu nie dotarłam do Fjällbacki, ale może kiedyś mi się uda:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie czytałam żadnej książki autorki, ale mam w planach "Księżniczkę z lodu" :)
OdpowiedzUsuńJa niestety też nie.
UsuńI raczej wybiorę pierwszy lepszy tytuł, bo żadnego konkretnego nie znam :/
Najlepiej zacząć od początku, czyli od "Księżniczki z lodu". Co prawda, każdy wątek kryminalny jest odrębny dla poszczególnych książek, ale główni bohaterowie i ich życie są silnie zarysowani i to lepiej czytać chronologicznie :)
UsuńUwielbiam autorkę i właśnie mam zamiar przeczytać w końcu "Fabrykantkę Aniołków" skoro już zaraz ukaże się kolejna część. Mam nadzieję, że spodoba mi się równie bardzo jak Tobie :)
OdpowiedzUsuńCzytałam tylko "Księżniczkę z lodu" tej autorki i po lekturze książek Nesbo już mnie niestety tak nie porwała, ale nie mogę powiedzieć, że była zła, tylko po prostu.. za słaba dla mnie : -)
OdpowiedzUsuńNa obronę Lackbreg mogę napisać tylko, że każda kolejna część jest lepsza ;)
UsuńOjej, a ja nie chciałam jej atakować :D Po prostu teraz wszystko już tak porównuję, przez pryzmat Nesbo i Christie.. wiesz, według gustu :) Może kiedyś się jeszcze skuszę na Camile, nie powiem, ciekawi mnie wątek tej siostry i jej złego męża ;-)
UsuńHaha a ja wcale nie odebrałam Twojego komentarza jako atak ;) Po prostu chciałam zwrócić uwagę, że "Księżniczka z lodu" nie jest najlepszą częścią cyklu ;)
UsuńZdaję sobie sprawę, że jest dużo lepszych autorów kryminalnych od Lackberg, jednak ja bardzo polubiłam jej książki i zawsze chętnie po nie sięgam :)
Uff, to spoko :D Ja może jeszcze się skuszę kiedyś :-)
UsuńSłyszałam wiele dobrego o kryminałach tej autorki i jak najbardziej mam w planach sięgnąć po tą książkę :D
OdpowiedzUsuńNa mojej półce :D Nie mogę się doczekać :D
OdpowiedzUsuńU mnie też trochę leżała na półce, ale w końcu się doczekała i przeczytałam ją w dwa dni ;) A teraz wyczekuję kolejnej części :)
UsuńSłyszałam o autorce i jej kryminałach wiele dobrego.Muszę się o tym przekonać na własnej skórze ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie czytałam nic autorki, ale mam w planach to zmienić, ponieważ słyszałam już kilka dobrych opinii o jej twórczości :)
OdpowiedzUsuńZaczęłam swoją przygodę od pierwszego tomu cyklu i wciągnęłam się strasznie chociaż faktycznie czasami są niedociągnięcia :)
OdpowiedzUsuńThievingbooks.blogspot.com
Zgadzam się, że czasami widać niedociągnięcia, ale nie wpływają one na mój odbiór lektury ;) Jestem ciekawa najnowszej książki i jej poziomu :)
UsuńMi udalo sie przeczytac tylko dla pierwsze tomy z tej serii, ale kolejne czekaja juz na polce, bo polubilam pania Lackberg.
OdpowiedzUsuńsłyszałam o autorce wiele różnorodnych opinii i dzięki nim czuję się nadzwyczaj zachęcona do czytania :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie, to świetna pisarka.
OdpowiedzUsuńI chociaż kusisz i zachęcasz to wciąż przede mną i nie mam na nią ochoty, bo to oznacza koniec wieczorów z tą autorką. Ale najpierw przeczytam "Syrenkę" ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam dwie książki autorki, całkiem mi się podobały, więc nie mówię nie kolejnym dziełom :)
OdpowiedzUsuńBardzo powoli próbuję przeczytać całość - póki co kupiłam po okazyjnej cenie, a teraz czekam na wakacje i ogrom przyjemności z lektury!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że takie będą! :)
Usuń