poniedziałek, 19 stycznia 2015

M. Morgan, Marilyn Monroe. Za kulisami


Źródło
            Marilyn Monroe. Kto nie słyszał o tej kobiecie? Założę się, że nawet jeżeli nie oglądaliście żadnego filmu z nią w roli głównej, to z pewnością wiecie jak wyglądała. Jej wizerunek możemy znaleźć praktycznie na wszystkim. Kalendarze, obrazy, zeszyty, kubki czy koszulki. Do dnia dzisiejszego uważana jest za symbol seksu i wiele kobiet próbuje się do niej upodobnić. Jednak czy zdajemy sobie sprawę, że jej życie nie było usłane różami, a za sławę musiała wiele zapłacić?
            Monroe już od samego początku musiała zmagać się z trudnościami. Jej matka miała problemy psychiczne, przez co nie mogła się nią opiekować, a z ojcem nie miała nigdy kontaktu. Przez całe dzieciństwo była przerzucana z domu do domu i nie ominął jej również pobyt w domu dziecka. By nie trafić tam po raz drugi bardzo wcześnie wyszła za mąż, jednak życie gospodyni domowej nie było dla niej. Zdawała sobie sprawę ze swojej urody i szybko została zauważona przez fotografa. Okazało się, że przed obiektywem czuje się jak ryba w wodzie, więc kariera modelki stanęła przed nią otworem. Niestety sukcesy zawodowe nie zawsze idą w parze z osobistymi. Trzy małżeństwa i trzy rozwody, do tego liczne romanse i problemy zdrowotne. W związku z tym uśmiech, który często gościł na jej ustach nie zawsze był szczery.
Michelle Morgan w swojej książce „Marilyn Monroe. Za kulisami” stara się jak najrzetelniej przedstawić osobę aktorki. Opierając się na rozmowach z ludźmi, który znali Monroe oraz licznych dokumentach i wspomnieniach Morgan stworzyła biografię, którą czyta się z rosnącym zainteresowaniem. Autorka nie stara się ani wybielić, ani oczernić słynnej aktorki. Możemy przeczytać o tym, że Marilyn była bardzo radosna i uczynna, jednak jednocześnie potrafiła być jędzą, a jej największą wadą było notoryczne spóźnianie się. Praca na planie również nie zawsze układała się najlepiej. Autorka przyznaje, że Monroe nie była wymarzoną osobą dla każdego reżysera i niejednokrotnie zdarzały się spięcia na tej linii, ale jednocześnie docenia jej talent i zaangażowanie w pracę nad filmami.
„Marilyn Monroe. Za kulisami” to bardzo dobrze napisana biografia i widać jak ogromną pracę w jej stworzenie włożyła autorka. Na końcu książki znajduje się obszerna bibliografia i spis źródeł, które zostały wykorzystane podczas pisania. Jestem pewna, że dla każdego, kto chciałby zgłębić wiedzę na temat słynnej aktorki ten spis okaże się bardzo pomocny. Muszę przyznać, że zaprezentowany w książce obraz Monroe sprawił, że było mi jej szkoda i zrozumiałam z jakimi problemami musiała się zmagać. Sława była jej pisana, jednak jednocześnie stała się jej przekleństwem. Nie wiem czy taki był zamiar autorki, jednak po lekturze książki Monroe jest dla mnie postacią tragiczną, która nie potrafiła znaleźć osoby, która stałaby się dla niej prawdziwym oparciem i z którą ułożyłaby sobie życie.

Tytuł: Marilyn Monroe. Za kulisami
Autor: Michelle Morgan
Wydawnictwo: Dolnośląskie, 2014
Strony: 320
Ocena: 4,5/6

Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję Grupie Wydawniczej Publicat.

23 komentarze:

  1. Oglądałam film biograficzny na jej temat i w planach również mam książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie przeczytam książkę o MM, warto wiedzieć o tej słynnej autorce więcej ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś czytałam o jej romansie z JFK. Niestety nie pamiętam już tytułu książki...

    OdpowiedzUsuń
  4. MM to ikona i ogromny talent aktorski. współcześnie ciężko znaleźć takie osobowości.

    OdpowiedzUsuń
  5. Sława zawsze jest przekleństwem. Potwierdziliby to na pewno: Michael Jackson, Whitney Houston, Amy Winehouse- gdy jeszcze żyli..

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam kiedyś "MM, ostatnie seanse". Bardzo smutny obraz zagubionej kobiety się z tych lekarskich wspomnień wyłonił. Jeśli nie znasz, polecam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tej książki nie czytałam - dziękuję za polecenie :) Chętnie się za nią rozejrzę :)

      Usuń
  7. Bardzo chętnie przeczytałabym tę książkę. Może znajdę ja u siebie w bibliotece? :)
    Przy okazji zapraszam Cię na konkurs http://babskieczytadla.blogspot.com/2015/01/202-uwaga-konkurs.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Biografia z pewnością dla fanów aktorki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie przepadam za biografiami.Jednak ta może okazać się bardzo ciekawa. Marilyn była przecież fascynującą kobietą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to bardzo fascynująca postać, a jej życie było niezwykle interesujące.

      Usuń
    2. ZAPRASZAM NA KONKURS!!!
      http://monweg.blog.onet.pl/2015/01/22/robie-konkurs-bo-moge/

      Usuń
  10. Marylin Monroe z pewnością jest wielką inspiracją.
    z chęcią sięgnę po jej biografię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja nie jestem jakąś wielką fanką Marylin, więc pewnie książki nie przeczytam, ale oglądałam film biograficzny i nawet mi się spodobał ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Niestety ja nie jestem zbyt wielką fanką autorki, więc nie ciągnie mnie za specjalnie do książki ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. pomimo, że minęło nie mało lat od jej śmierci, ona wciąż jest ikoną seksu. I nie była perfekcyjna, ale potrawiła uwierzyć w siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Biografie niestety nie za bardzo mnie interesują, choć Marylin Monroe chętnie bym przeczytała co nieco. Może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ciekawa postać, o której oglądałam filmy. A nad książką się zastanowię ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przeczytałabym. O Marylin mam wybiórcze wiadomości z mediów, filmów i urywków, przydało by się trochę więcej wiedzy, bo jej zdjęcie wisi na mojej ścianie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także przed przeczytaniem tej książki miałam tylko fragmentaryczne wiadomości na jej temat. Teraz wiem o niej zdecydowanie więcej ;)

      Usuń
  17. Ostatnia bardzo interesuje się biografiami, myślę, że po tę sięgnę w najbliższym czasie . ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeśli rzeczywiście solidna, to chętnie przeczytam. Już kiedyś myślałam, żeby coś takiego znaleźć o Marilyn :).

    OdpowiedzUsuń