Źródło: http://www.zysk.com.pl/ |
Można
powiedzieć, że książka jest kopalnią wiedzy na temat świata emocjonalnego i
seksualnego w starożytności. Autor analizuje zachowania ówczesnych ludzi,
pokazuje ciemne i jasne strony życia. Z książki wyłania nam się obraz
społeczeństw przesiąkniętych seksem, ludzi, którzy traktują go jako sposób na
zaspokojenie potrzeb pokroju jedzenia, czy picia. Jednak, czytając tę książkę,
czasami nachodziła mnie myśl, czy autor aby nie za bardzo skupił się na
najbardziej ekstremalnych i jaskrawych przykładach, które sprawiają, że czasami
jeżą nam się włosy na głowie.
Książkę
czyta się bardzo szybko i bardzo przyjemnie. Mam jednak małe zastrzeżenie
dotyczące języka. Z jednej strony autor używa bardzo specjalistycznych sformułowań,
a z drugiej języka potocznego, co razi w oczy. Czytając, zaznaczałam sobie, co
ciekawsze fragmenty:
„(…) To nie jest poemat o Gilgameszu, roszczeniowym psychotyku, uzależnionym od władzy i seksu bufonie, buntującym się przeciwko własnej śmiertelności” [1]
Czy też:
„Nawet wielki wczesnośredniowieczny mit miłosny Tristana i Izoldy, który zaważył na europejskim pojmowaniu miłości, zapewne by się nie zrodził, gdyby nie saga irlandzka o nieszczęśliwej miłości Diarmaida i Grainne. To powielany później bez końca klasyczny trójkąt z podstarzałym wodzem, który chce się ożenić z piękną dziewicą, podczas gdy ona, jak na głupią gąskę przystało, zakochuje się w młodym urodziwym wojowniku, co sprawia dużo kłopotu wszystkim i owocuje niezliczonymi przygodami” [2]
Podsumowując,
książka jest pozycją godną polecenia dla wszystkich miłośników historii, osób zainteresowanych
stosunkami damsko-męskimi w dawnych czasach, czy też dla każdego, kto ma po
prostu ochotę dowiedzieć się czegoś nowego. A przy okazji, możemy sobie umilić
czas przy znajdowaniu takich kwiatków, jak te dwa powyższe.
Wydaje mi się, że takie połączenia języka formalnego i kolokwializmów nie tyle razi, ile wygląda śmiesznie. Albo, albo ;) pozycja raczej nie dla mnie, choc przyznam, ze zacheca mnie sam fakt, ze czyta sie szybko, to znaczy ze nie jest taka zła
OdpowiedzUsuńTo był chyba najbardziej widoczny minus tej książki. Strasznie drażniły mnie fragmenty, w którym autor pisał językiem potocznym, by nieco niżej zejść już na ten język specjalistyczny, formalny
UsuńBrzmi bardzo ciekawie :). Ja nawet lubię takie lekkie, popularnonaukowe książki :). Szczególnie ten fragment o Grecji by mnie pewnie zainteresował. I o Rzymie może. Uwielbiam starożytność :).
OdpowiedzUsuńKsiążki, które czyta się szybko i przyjemnie - coś dla mnie na wieczór po wkuciu 500 słówek na angielski. Choć czasem jednak potrzebuję też ambitniejszych lektur. ;P
OdpowiedzUsuńA mnie zachęciłaś :) Nawet nie dlatego, że szybko się czyta ;) Ale dlatego, że to może być świetna książka, jeśli tylko autor wyciągnął z tego tematu co najciekawsze. To przecież fascynujący temat! Czuję, że mogłabym tam znaleźć coś ciekawego :)
OdpowiedzUsuńTemat bardzo ciekawy i bardzo wiele interesujących rzeczy można z książki wyciągnąć. W dodatku otrzymujemy obszerną bibliografię, więc gdyby zainteresował nas jakiś temat, to można pogłębić poszukiwania ;)
UsuńLubię historię i kocham starożytność więc to coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńJak czyta się szybko to może sięgnę ;) Tym bardziej, że takie starożytne czasy itp. baaaardzo lubię ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSięgnę po nią jak gdzieś na nią trafię, bo brzmi bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuńZ pewnością przeczytam :)
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się ciekawa, ale raczej się na nią nie skuszę.
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że jest to książka dla mnie! Uwielbiam czytać o starożytnej Grecji i Rzymie i oglądać jakieś seriale związane z tym ;) Zapisuję sobie tytuł i na pewno ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńTo widzę, że to idealna lektura dla mnie.
OdpowiedzUsuńTematyka wydaje się ciekawa :) Może gdy będę miała więcej czasu, np. we ferie zimowe, przeczytam ją :)
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie recenzją :)
OdpowiedzUsuńgeneralnie za historią nie przepadam, ale może w takiej formie, bardziej z ciekawości opisów stosunków damsko - męskich zdecydowałabym się na lekturę
Cieszę się, że udało mi się Cię zachęcić. Historia jest naprawdę kopalnią informacji i wiele ciekawych rzeczy można się z niej dowiedzieć ;)
UsuńLubię historię, ale po takie czysto naukowe pozycje raczej nie sięgam. Zdecydowanie bardziej wolę jej zbeletryzowaną wersję. Ale przyznam, że ten tytuł naprawdę mnie zafascynował, głównie przez wzgląd, że tematyka bardzo ciekawa i kompletnie mi nieznana:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam historię :) Czytam książki, publikacje, gazety i staram się zwiedzać na tyle ile pozwala mi czas :) Myślę, że książka mogłaby mi się spodobać!
OdpowiedzUsuń