Cześć! :)
Przyszły wakacje, a z nimi trochę więcej wolnego czasu
i okazja do nadrobienia zaległości czytelniczych. Też macie takie listy „do
przeczytania”? Moja rozrasta się w przerażającym tempie i stwierdziłam, że
koniecznie muszę ją uszczuplić. W zawiązku z tym wybrałam 10 książek z mojej
listy, które muszę przeczytać w te
wakacje. Oto i one:
1. K. Kesey, Lot nad kukułczym gniazdem
2. S. King, To
3. M. Gutowska-Adamczyk, Cukiernia pod Amorem. Cieślakowie
4. W. Cejrowski, Gringo wśród dzikich plemion
5. C. McCarthy, Droga
6. S. Monk Kidd, Czarne skrzydła
7. A. Bradley, Badyl na katowski wór
8. R. Mróz, Parabellum. Prędkość ucieczki
9. J. Karpowicz, Sońka
10. G. R. R. Martin, Nawałnica mieczy. Stal i śnieg
Oto moje czytelnicze zaległości - znacie coś? Czytaliście? Wy też macie w planach nadrobić zaległości
przez wakacje? :)
*wszystkie okładki pochodzą ze strony empik.com
Czytaj czytaj! Koniecznie!! :D
OdpowiedzUsuńCukiernia pod Amorem to cudeńko! Podobnie jak Czarne skrzydła!
Ja MUSZĘ przeczytać wszystkie części Pieśni Lodu i Ognia... oraz Przeminęło z wiatrem :3
Gringo jest fantastyczne, podobnie jak Rio Anaconda;)
OdpowiedzUsuńPołowę tych książek znam, na wakacje będą świetne:) Zaległości mam mnóstwo, całe stosy. I nie wiem od czego zacząć:)
OdpowiedzUsuńWidzę praktycznie same cudowności. "Lot nad kukułczym gniazdem", jak i "Cukiernia pod Amorem" to genialne powieści, chociaż zupełnie różne. "Sońka" to pozycja, o której do dzisiaj nie wiem co myśleć. Martin to Martin, na pewno nie będziesz się nudzić ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPolecam Lot nad kukulczym gniazdem, mialam tez to w szkole jak lektuera, co było fantastycznym wyborem naszej nauczycielki :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w czytaniu:) ja muszę zrobić swoją listę, bo nie pamiętam już co chciałam przeczytać,:)
OdpowiedzUsuńCzarne skrzydła są cudowne :)
OdpowiedzUsuńCzytałam tylko ,,Gringo..." i polecam :)
OdpowiedzUsuńZ twojej listy chętnie przeczytałbym cukiernie pod amorem :) slysżalam o niej dużo dobrego. Parabellum to 3 tomy. Dwa pierwsze sa świetne , trzeci jest beznadziejny, tak jakby autor nie miał pomysłu i grał na zwłokę. Bardzo byłam rozczarowana. Kinga nie zmowa, miałam juz 3 podejścia do jego ksiazke i jakoś mnie w ogóle nie wciągnął. Nie łunie jego opowieści i sposobu pisania :(
OdpowiedzUsuńJa już miałam styczność z Kingiem i lubię jego styl ;)
UsuńJa nie robię listy. Raczej postaram się zmniejszyć niemałe kolejki. :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam "Lot nad kukułczym gniazdem". Warto jeszcze obejrzeć film o tym tytule. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
czytanienaszymzyciem.blogspot.com
Film mam również w planach, ale odkładam go do czasu, aż przeczytam książkę ;)
UsuńTeż mam kilka pozycji, które muszę przeczytać we wakacje :) Czas najwyższy przeczytać nieprzeczytane pozycje :)
OdpowiedzUsuńPozycja trzecia za mną chodzi od jakiegoś czasu, jak ogarnę regałowe leżaki to sobie wypożyczę :-)
OdpowiedzUsuńPolecam Ci ,,Czarne skrzydła'' - piękna książka. ,,Lot nad kukułczym gniazdem'' również dopiero przede mną.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twój blog, będę zaglądać częściej ;)
Pozdrawiam
http://papierowenatchnienia.blogspot.com/
Z całego serca mogę polecić Ci ,,Czarne skrzydła"- to niezwykle wartościowa książka.
OdpowiedzUsuńJa w te wakacje także chciałabym przeczytać Nawałnicę Mieczy! :)
Ambitne plany, ale czy zdążysz? W liceum zaczęłam czytać 'Lot', ale jakoś wtedy nie poczułam tej książki. Myślę, że teraz mogłabym spróbować.
OdpowiedzUsuńMam dużo czasu, więc zakładam, że mi się uda ;)
UsuńBardzo polecam Ci "Czarne Skrzydła". Piękna książka jednej z moich ulubionych autorek. "Parabellum" Mroza czytałam, byłam bardzo ciekawa i miałam wielkie oczekiwania, a po skończeniu lektury okazało się że to nie to... Czegoś mi w tej książce zabrakło. Mam w planach "Lot nad kukułczym gniazdem", ale najpierw musze zdobyć egzemplarz książki.
OdpowiedzUsuńSama muszę przeczytać "TO" Kinga, bo już prawie 3 lata leży na półce i czeka! Toż to skandal!
OdpowiedzUsuń"Parabellum" jest świetne :D "Czarne skrzydła" mam w planie, bo "Sekretne życie pszczół" tj autorki bardzo mi się podobało :)
OdpowiedzUsuńZaczytanych wakacji!
houseofreaders.blogspot.com
Znam "Nawałnice Mieczy" i jak dla mnie genialna książka - ale ja kochałam całą sagę i uwielbiam serial! :)
OdpowiedzUsuńNo to życzę powodzenia! :D U mnie takie planowanie się nie sprawdza ;)
OdpowiedzUsuńBookeaterreality
W planach mam przeczytanie wszystkich książek Kinga, więc jeszcze wiele przede mną ;-)
OdpowiedzUsuń"Parabellum" też muszę przeczytać! A już tak długo się zbieram...
OdpowiedzUsuńCzytałam "Czarne skrzydła" i książka mi się bardzo podobała :)
OdpowiedzUsuń