Źródło |
Grupa młodych ludzi postanawia
zrobić psikusa znajomemu, który znany jest z tego, że śpi do południa i trudno
go dobudzić. Przyjaciele po krótkiej naradzie kupują osiem budzików i rozstawiają
je w pokoju śpiocha z pewnością, że taka ilość zegarów obudziłaby umarłego. Rano
budziki rozdzwaniają się pełną parą, ale po Garrym nie ma ani śladu. Okazuje się,
że młody chłopak zmarł i budziki już na nic się nie zdadzą. W dodatku, ktoś
wyrzucił jeden zegar, a resztę poukładał w równym rzędzie na kominku.
Tytuł: Tajemnica Siedmiu Zegarów
Autor: Agatha Christie
Wydawnictwo: Dolnośląskie, 2015
Strony: 272
Ocena: 4/6
W tej książce Christie nie występuje
dobrze znany Poirot, ani panna Marple. Śledztwo prowadzi rezolutna, młoda dziewczyna – Bundle
oraz przyjaciele zmarłego. W dodatku wydaje mi się, że „Tajemnica Siedmiu
Zegarów” nie jest czystym kryminałem, ale zawiera w sobie też trochę sensacji.
Muszę przyznać, że włączenie do akcji międzynarodowej grupy przestępczej, która
ma swoją tajną kryjówkę i tajemniczego szefa nie do końca przypadła mi do gustu.
Owszem, było morderstwo, i to nawet dwa, jednak było to trochę przekombinowane.
Zakończenie jak to u Agathy Christie bywa - zaskakujące, a nawet romantyczne
pod pewnym względem.
Jeżeli chodzi o bohaterów, to jak
zwykle pani Christie nie zawiodła i stworzyła postacie, które są niezwykle
wyraziste i nie stanowią jedynie tła dla wydarzeń. W „Tajemnicy Siedmiu Zegarów”
pojawiają się zarówno przedstawiciele młodzieży, jak i starej arystokracji,
która zmuszona żyć obok siebie nie zawsze potrafi się zrozumieć. Nie brak
angielskiego humoru i ukazania angielskich przyzwyczajeń, co u Christie jest zawsze
dobrze widoczne.
Muszę przyznać, że ta książka
podobała mi się trochę mniej, niż te, które czytałam wcześniej, jednak Christie
wciąż trzyma poziom. Co prawda, nie pochłonęłam „Tajemnicy Siedmiu Zegarów” w
jeden dzień, jak to nieraz bywało z książkami tej autorki, ale spędziłam przyjemne chwilę i nie czuję się zawiedziona. Być może nie jest to
książka, od której polecałabym zacząć swoją przygodę z Christie, ale osoby, które
już ją trochę znają powinny być zadowolone.
Tytuł: Tajemnica Siedmiu Zegarów
Autor: Agatha Christie
Wydawnictwo: Dolnośląskie, 2015
Strony: 272
Ocena: 4/6
Lubię!
OdpowiedzUsuńBardzo zaskoczyło mnie rozwiązanie!
Dla mnie to też była jedna z tych słabszych książek Christie, ale czytało się jak zwykle dobrze :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze możliwości czytać tej powieści Christie, ale hm... na razie nie jestem w kryminalnym nastroju, więc sobie odpuszczę, ale w przyszłości z pewnością się ją zainteresuję bliżej. Planuję poczytać zaległe książki Christie, ech, dużo ich przede mną "Tajemnice Siedmiu Zegarów" też są na liście...
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Christie, ale tej pozycji jeszcze nie czytałam;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam otym tytule. Jak na razie mam dość Poirota, więc może sięgnę po Tajemnice siedmiu zegarów:)
OdpowiedzUsuńZaczyna się naprawdę mrocznie i bardzo pomysłowo! Pierwsze czytanie Christie mam ciągle przed sobą.. i szukam najbardziej odpowiedniej do tego książki :)
OdpowiedzUsuńSam tytuł brzmi już wystarczająco intrygująco ;-)
OdpowiedzUsuńJak na razie zabrałam się za "Dom zbrodni", a po jej skończeniu już planuję sięgnąć po kolejne tytuły :)
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu wszystkich przygód Poirota obawiam się sięgnąć po inne książki Christie bo właśnie boje się, że to już nie będzie to samo, że się tak nie wciągnę, że inni detektywi mnie tak nie urzekną..
OdpowiedzUsuńKolejna publikacja do nadrobienia :)
OdpowiedzUsuńMuszę i ja się zapoznać w końcu dobrze z Christie!
OdpowiedzUsuńOstatnio widziałam w kiosku książki Christie i nawet się zastanawiałam nad kupnem, ale zrezygnowałam, bo nawet nie wiem od jakiej powinnam zacząć :(
OdpowiedzUsuńJa miałam od dawna w planach Christie, ale nie wiem, cyz w koncu po nią sięgnę... Mało czasu a ja mam mnostwo ksiazek, które nie sa kryminałami (bo ich nie lubię :D)
OdpowiedzUsuńMam spore zaległości w książkach Christie... Ale jakoś mi tak czas leci a ochoty nie mam, by ją czytać ;/
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie
http://to-read-or-not-to-read.blog.pl/
Ciągle sobie obiecuję, że przeczytam jakąś książkę pani Christie, ale czas mija, a ja nadal nic...
OdpowiedzUsuńTą pozycje mam jeszcze przed sobą :) Zapowiada się ciekawie, mam nadzieję, że wkrótce uda mi się po nią sięgnąć :)
OdpowiedzUsuń