niedziela, 13 września 2015

R. Mróz, Ekspozycja


Źródło
            Na krzyżu na Giewoncie zostaje odnalezione ciało nagiego mężczyzny. Ofiara zginęła w męczarniach, ciało zostało wystawione na widok publiczny, jednak oględziny miejsca zbrodni nie są w stanie wykazać żadnych śladów pozostawionych przez mordercę. Śledztwo prowadzi komisarz Wiktor Forst, który nie może poszczycić się dobrą opinią wśród przełożonych i kolegów z pracy. Dziwnym zbiegiem okoliczności komisarz zostaje odsunięty od śledztwa, a jego miejsce zajmuje zdecydowanie mniej ogarnięty śledczy. Wiktor Forst nie zamierza jednak zostawiać sprawy zabójstwa z Giewontu i z pomocą dziennikarki Olgi Szrebskiej zaczyna prowadzić śledztwo na własną rękę.

            „Ekspozycja” Remigiusza Mroza to książka, której akcja już od samego początku odznacza się zawrotnym tempem. Do samego końca nie zwalnia i z pewnością nie można powiedzieć, by główni bohaterowie nudzili się podczas prowadzonego przez siebie śledztwa. Mamy do czynienia zarówno ze starożytną zagadką, polską historią z okresu drugiej wojny światowej, rosyjskimi więzieniami, amerykańskim pastorem, jak i białoruskimi metodami śledczymi. W dodatku autor osadził akcję książki w kilku krajach – Polsce, Białorusi, Rosji, Stanach Zjednoczonych i Ukrainie. To wszystko sprawia, że w trakcie lektury „Ekspozycji” nie odczuwamy żadnych dłużyzn. Remigiusz Mróz zapewnia nam potężną dawkę emocji i rozrywki.
            Jeżeli chodzi o bohaterów, to bez dwóch zdań autor stworzył silne i wyraziste postacie. Zarówno, jeżeli chodzi o komisarza Forsta, jak i dziennikarkę Szrebską. Oboje potrafią postawić na swoim, mają poczucie humoru i nie dają sobie w kaszę dmuchać. Oryginalni i niebanalni – tak można ich określić. Ten duet podobałby mi się jeszcze bardziej, gdyby nie było pomiędzy nimi napięcia, które sprawiało, że tylko czekałam, kiedy w końcu coś między nimi zaiskrzy, a nie jestem fanką takich rozwiązań.
            Warto zatrzymać się również przy zagadce kryminalnej, która jest dobrze przemyślana i skonstruowana. Dostajemy historię z drugim dnem, mordercę, którego działania nie mogą być przedstawiane w czarno-białych barwach, a także motyw, który sięga wiele lat wstecz. Odwoływanie się do wątków historycznych bardzo mi się podobało i zdecydowanie wzbogaciło fabułę książki.
            „Ekspozycja” jest książką, przy której nie idzie się nudzić. W dodatku zakończenie jest z gatunku tych, po których od razu chcemy sięgnąć po następną część i dowiedzieć się, co będzie dalej. Wielbiciele zwrotów akcji, wyrazistych bohaterów i zaskakujących morderców powinni być usatysfakcjonowani. Mi nie pozostaje nic innego, jak czekać na drugą część przygód komisarza Forsta.

Tytuł: Ekspozycja
Autor: Remigiusz Mróz
Wydawnictwo: Filia, 2015
Strony: 480
Ocena: 5/6

13 komentarzy:

  1. Uwielbiam kryminały, a ta książka zbiera same dobre recenzje. Na pewno przeczytam!

    Pozdrawiam :) Insane z http://przy-goracej-herbacie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam wszystkie książki Mroza jakie mam na półce (a brak mi tylko dwóch), z "Ekspozycją" nie mogło być inaczej. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tyle o tej książce już dobrego słyszałam, że muszę koniecznie się z nią zapoznać ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mróz to autor, którego koniecznie chcę poznać!

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam już różne opinie na jej temat. Muszę przekonać się sama :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety nie miałam jeszcze okazji zapoznać się z twórczością tego słynnego autora, jednak przymierzam się już do tego od dłuższego czasu. Nie ukrywam, iż w takich powieściach najbardziej interesuje mnie intryga kryminalna, ale tutaj widzę że jest ona na wysokim poziomie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja wciąż jeszcze nie przeczytałam żadnej jego książki :( Muszę to wreszcie nadrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Z książek Mroza czytałam tylko Parabellum i bardzo mi sie spodobał jego styl, chyba sięgnę też po tą pozycję
    pozdrawiam :*
    Latające książki

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze nie czytałam nic Mroza, mam spore braki ;/

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem bardzo zainteresowana ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Książkę mam już na półce i na pewno niedługo się za nią zabiorę. Bardzo się cieszę, że przypadła Ci do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Twoja recenzja przypomniała mi o moich zaległościach z tym autorem :)

    OdpowiedzUsuń