czwartek, 6 listopada 2014

A. Christie, Śmierć na Nilu


Źródło
            Przygody z panem Herkulsem Poirot ciąg dalszy. Tak mogę podsumować moje kolejne spotkanie z książką Agathy Christie. Tym razem mój wybór padł na „Śmierć na Nilu”, w związku z czym wyprawiłam się w piękną wycieczkę po Egipcie, która została ubarwiona tragiczną historią miłosną. Jeżeli jesteście zainteresowani jak szanowny pan Poirot spędza urlop, do czego zdolna jest posunąć się zakochana bez pamięci kobieta, albo poczuć gorący klimat Egiptu w wydaniu Christie – zapraszam na pokład.
            Wśród uczestników wycieczki po Egipcie są najróżniejsze osoby. Opiekuńcza matka z dorosłym już synem, starsza arystokratka z biedną kuzynką i pielęgniarką, niemiecki doktor, włoski archeolog, młody rewolucjonista, kontrowersyjna pisarka z córką, czy też prawnik z Ameryki. Głównymi postaciami dramatu są jednak trzy osoby. Młode małżeństwo – Simon i Linnet Doyle oraz panna Jacqueline. Pani Linnet Doyle jest jedną z najbogatszych kobiet w Anglii, młoda, piękna i inteligenta. Pan Simon Doyle to mężczyzna, który nie należał wcześniej do towarzystwa, nie był bogaty, ani wpływowy. A Jacqueline? Jacqueline była przyjaciółką Linnet i narzeczoną Simona. To ona ich poznała i teraz musi patrzeć na ich szczęście. Zemstą, która sobie wybrała jest podróżowanie za nimi krok w krok. Gdzie młodzi zakochani, tam zraniona Jacquline. Taką oto sytuację zastał Herkules Poirot w czasie swojego urlopu. Chcąc nie chcąc, w miarę rozwoju wypadków angażuję się w ten miłosny trójkąt i stara się załagodzić sytuację.
            „Śmierć na Nilu”, tak jak w przypadku innych książek Agathy Christie, czyta się bardzo szybko i bardzo przyjemnie. Po raz kolejny muszę przyznać, że postacie stworzone przez Christie są bardzo realistyczne, każde posunięcie, czy dziwne zachowanie zostaje w końcu wyjaśnione i na końcu wszystko zostaje pięknie poukładane. No i oczywiście niezrównany Poirot, który błyszczy inteligencją i pewnością siebie. Samej zagadce też nie można niczego zarzucić, choć muszę się przyznać, że rozgryzłam ją przed ogłoszeniem jej rozwiązania przez Poirota.
            „Śmierć na Nilu” to kolejna książka Christie, którą mogę polecić z czystym sumieniem każdemu miłośnikowi kryminału, ale również osobom, które lubią czytać o tragicznych historiach miłosnych.

Tytuł: Śmierć na Nilu
Autor: Agatha Christie
Wydawnictwo: Dolnośląskie, 2014
Stron: 336
Ocena: 5/6

28 komentarzy:

  1. I znów Christie. Wszędzie widze jej książki, rzuca się na mnie z każdej półki. Nie wiem, od czego zacząć przygodę z nią ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zaczęłam od "Tajemnicy Bladego Konia", ale pamiętam, że nie byłam zachwycona tą książką. Tak naprawdę, Christie przekonała mnie do siebie po przeczytaniu "I nie było już nikogo" ;)

      Usuń
  2. "I nie było już nikogo", czyli moje pierwsze spotkanie z twórczością Christie, nie zachwyciło mnie zanadto - ot, zwyczajny kryminał, który nawet nie zaskoczył mnie niczym. Niemniej mam zamiar przeczytać jakąś inną powieść autorki - mam nadzieję, że lepszą.

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę w końcu przeczytać jakiś kryminał Agaty Christie, bo aż wstyd, że jeszcze nie znam jej twórczości...

    http://pasion-libros.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Ehhh książki Christie kuszą z każdej strony, muszę w końcu zapoznać się z jej sławną twórczością :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam kilkakrotnie :) i jeszcze raz bym się skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam już tę książkę na półce. Musiałam nabyć, po rejsie po Nilu, kiedy z pokładu statku mogłam podziwiać hotel, w którym zatrzymała się ponoć pisarka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po takiej wycieczce ja również bez wahania kupiłabym tę książkę ;)
      Mi, jak na razie, musiało wystarczyć podróżowanie po Nilu na kartkach książki z Poirotem ;)

      Usuń
  7. Muszę wreszcie sięgnąć po jakąś książkę Christie, bo jestem bardzo ciekawa co takiego jest w jej książkach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kurczę, muszę w końcu poznać pióro pani Christie, przynajmniej raz w tygodniu mnie ktoś do tego zachęca :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Tej pozycji akurat nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Tej Christie jeszcze nie czytałam, ale lubię gdy akcja toczy się w Egipcie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Widzę, że skusiłaś się na edycję kolekcjonerską w tym przepięknym wydaniu:) Marzy mi się cała kolekcja książek królowej kryminału, ale jak na razie jakoś ciągle kupuję inne tytuły. Może kiedyś:) Ha! Czyli okazałaś się o wiele sprytniejsza od Poirota:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tym razem mi się udało ;) Ale pewnie to tylko ten jeden, jedyny raz ;)
      Nie, nie zamówiłam prenumeraty. Poluję tylko na niektóre tytuły, które mnie szczególnie zaciekawią ;)

      Usuń
  12. Ach, ten Poirot, zawsze mu się coś przydarzy;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Z chęcią zapoznałabym się z tą książką, tak więc na pewno będę ją miała na oku. Poza tym jestem ciekawa, czy i mi uda się samodzielnie rozgryźć tę zagadkę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę w klońcu jakąś książkę autorki przeczytać... tylko nie wiem, kiedy to zrobię ;)

    http://pasion-libros.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Wiesz, że ilekroć gdzieś widzę okładki książek pani Agathy, to odruchowo myślę o Tobie? (:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi ;) To pewnie dlatego, że ostatnio dużo książek pani Christie u mnie gości :) Ale te okładki z edycji kolekcjonerskiej bardzo mi się podobają :)

      Usuń
  16. Zaintrygowała mnie ta książka. Kiedyś będę musiała po nią sięgnąć ;) Do tej pory czytał tylko jedną powieść tej autorki i bardzo miło wspominam lekturę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Według mnie - jeden z lepszych kryminałów Christie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Okładka i nazwa książki zachęcają, ale nie przepadam za powieściami o miłości. Może pewnego dnia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak naprawdę, to ta miłosna historia jest tylko motywem przewodnim związanym z zagadką kryminalną ;)

      Usuń
  19. Bardzo fajny post. Piękny, rzeczowy blog.
    Jestem blogerem modowym, ale na moim blogu pojawił się post o książce.
    Szczególnie zależy mi na komentarzu kogoś takiego jak ty - z doświadczeniem.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie. ~ http://gabriel-data.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Agathy Christie czytałam tylko "Morderstwo w Orient Expressie". Chociaż mnie nie powaliła, to na 100% sięgnę po inne książki autorki :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Miałam okazje przeczytać jedną książkę, ponieważ była to moja lektura szkolna i bardzo przypadł mi do gustu styl pisania tej autorki :)

    OdpowiedzUsuń