Kącik afrykański

Witajcie :)

Wpadłam na pomysł, żeby stworzyć u siebie na blogu coś w rodzaju kącików tematycznych. Będą to posty, w których mam zamiar przedstawiać książki o określonej tematyce, które stoją u mnie na półkach lub które kiedyś przeczytałam. Chciałabym się podzielić swoimi zainteresowaniami, a przy okazji poprosić Was o podrzucenie mi jakiś tytułów i autorów wartych uwagi :)

 

Na początek wybrałam Afrykę, którą od dłuższego czasu się fascynuję. Niestety nie mam zbyt wielu książek o tym kontynencie, ale jakiś zalążek zbiorów już jest :) Dużo książek znajduje się na mojej liście do przeczytania, na wiele poluję od dłuższego czasu. Zresztą sami zobaczcie, oceńcie i podrzucie jakieś tytuły.

 

Oto moje skromne zbiory dotyczące Afryki:

 

 

Jest tutaj kilka reportaży. Klasyka, czyli Ryszard Kapuściński i jego "Heban", który uwielbiam! "Rzeka krwi" to relacja dziennikarza, który próbuje odtworzyć podróż Stanleya wzdłuż rzeki Kongo. "Samotna podróż przez Afrykę" jest zapisem wyprawy Brytyjczyka, który rzucił wszystko i postanowił przejść samotnie afrykański kontynent. "Urodziłam się dziewczynką" to zbiór reportaży z różnych stron świata ukazujący trudne życie dziewczynek, w tym w Afryce.

 

 

Seria (niestety niepełna, bo brakuje mi trzeciego tomu) o Białej Masajce, czyli europejskiej kobiecie, która zakochała się w Masaju:

 

 

Kilka powieści, w tym kryminał Jamesa Pattersona, którego część akcji rozgrywa się w Afryce.

Bardzo ciekawą pozycją jest "Złoty rydwan", który przenosi nas do egipskiego więzienia i historii kobiet, które życie zmusiło do popełnienia przestępstwa.

"Ulica Felix-Faure" to z kolei książka, której akcja toczy się w Dakarze. Książka porusza trudny temat wykorzystywanych kobiet, ale jest napisana bardzo dziwnym językiem pełnym powtórzeń.

"Siódmy papirus" jest drugą częścią cyklu Wilbura Smitha, którego akacja toczy się w Egipcie.

 

 

No i na końcu taki misz-masz. "Marzenie Celta", o którym niedawno pisałam, gdzie poruszany jest temat Afryki. "Jądro ciemności" w wydaniu, które było obowiązkowe wśród uczniów w czasie przerabiania lektury i anglojęzyczna książka o pewnym afrykańskim plemieniu.

 

 

Dorzucę jeszcze dwa reportaże, które zamieściłam na blogu. Są to książki, które niestety nie stoją u mnie na półce, ale były wypożyczone z biblioteki:

 

W. Jagielski, Nocni wędrowcy - recenzja

K. Piskała, Sudan. Czas bezdechu - recenzja

 

I na koniec chciałabym jeszcze wspomnieć o książkach, które chciałabym kupić w pierwszej kolejności. Są to "Baśnie afrykańskie" z serii Baśnie etniczne National Geographic, a ponadto chciałabym wzbogacić swoją kolekcję reportaży o Afryce.

 

A Wy macie może dla mnie jakieś podpowiedzi? Wiem, że na razie nie mam zbyt wielu książek na ten temat, ale mam nadzieję, że z czasem się to zmieni :)