Wiatr od morza
Michael Crummey, Rzeka złodzei
Druga dekada XIX wieku. Mieszkający w głuszy osadnicy od wielu dziesięcioleci sami stanowią prawo na zajętych przez siebie terenach, na własną rękę rozprawiając się z „Czerwonymi Indianami”. Ci, spychani w głąb lądu przez Europejczyków, nieudolnie stawiają opór, atakując białych, którzy nie pozostają im dłużni. Sytuacja dodatkowo komplikuje się, gdy wiedziony nadzieją na zażegnanie konfliktu gubernator wysyła na wybrzeże oficera marynarki wojennej Davida Buchana, mającego wyegzekwować przestrzeganie prawa i zorganizować pokojową ekspedycję na terytorium Indian. Oficer werbuje do pomocy Johna Peytona Seniora – najbardziej wpływowego osadnika nad całą zatoką Exploits – oraz jego syna, zmagającego się z niechęcią do ojca i rywalizującego z nim o względy kobiety, której przyszło wieść życie w ich domu. Mężczyźni nawet nie podejrzewają, w jak wielkim stopniu tragiczne zakończenie wyprawy wpłynie na losy jej uczestników oraz mieszkańców wybrzeża…
PREMIERA: 18 maja
Czwarta Strona
Katarzyna Czajka, Dwóch panów z branży
Aleksandra Marinina, Egzekucja w dobrej wierze
PREMIERA: 18 maja
Wydawnictwo Literackie
Anna Reid, Pogranicze
PREMIERA: 18 maja
Czwarta Strona
Katarzyna Czajka, Dwóch panów z branży
Pożar, kobiety, porwania i inspektorzy podatkowi. To nie fabuła powieści gangsterskiej, to historia dwóch niedoszłych prawników – Polaka i Żyda, którzy po wyrzuceniu ze studiów uznali, że założenie kina będzie dobrym pomysłem.
Czy da się jednak prowadzić spokojny i rentowny biznes w międzywojennej Warszawie, kiedy w tle rozgrywa się wielka historia? Mimo przeciwności losu dwójka bohaterów ma tylko jeden wspólny cel – nie zbankrutować.
Książka Katarzyny Czajki to fascynująca, utrzymana w klimacie retro, okraszona sporą dawką bezpretensjonalnego humoru opowieść o przyjaźni, historii i magii wielkiego ekranu.
PREMIERA: 18 majaAleksandra Marinina, Egzekucja w dobrej wierze
Seria tajemniczych zabójstw, psychologiczna rozgrywka i major Kamieńska w zupełnie nowej odsłonie. Czy jej wieloletnie doświadczenie pozwoli wyprzedzić ruchy przeciwnika i powstrzymać egzekucje niewinnych osób?
Rok 2015. Nastia Kamieńska po przejściu na emeryturę pracuje w agencji detektywistycznej swojego dawnego przyjaciela – Władisława Stasowa. Kolejne zlecenie, które ma wykonać w syberyjskim Wierbicku, z początku wydaje się nieskomplikowane. Na miejscu okazuje się jednak, że rosyjska prowincja postawi przed nią zupełnie inne zadanie.
Kamieńska trafia w sam środek lokalnych zatargów. W Wierbicku zbliżają się wybory na mera miasta. W szczytowym momencie przedwyborczych zmagań eskalację napięcia wywołuje fala zagadkowych zabójstw ekologów. Cień podejrzenia pada na władze miasta, tym bardziej że mer i jego przyjaciele zawzięcie bronią fermy zwierząt ukrytej w głuchej tajdze. Kamieńska rozpoczyna własne śledztwo, a to, co odkrywa, przechodzi jej najśmielsze wyobrażenia.
Kamieńska trafia w sam środek lokalnych zatargów. W Wierbicku zbliżają się wybory na mera miasta. W szczytowym momencie przedwyborczych zmagań eskalację napięcia wywołuje fala zagadkowych zabójstw ekologów. Cień podejrzenia pada na władze miasta, tym bardziej że mer i jego przyjaciele zawzięcie bronią fermy zwierząt ukrytej w głuchej tajdze. Kamieńska rozpoczyna własne śledztwo, a to, co odkrywa, przechodzi jej najśmielsze wyobrażenia.
PREMIERA: 18 maja
Wydawnictwo Literackie
Anna Reid, Pogranicze
Kto nie zna dziejów Ukrainy, ten nie zrozumie wydarzeń, które obecnie rozgrywają się za naszą wschodnią granicą. Lecz czym jest historia Ukrainy, skoro ukraińska niepodległość istnieje, nie licząc epizodów, dopiero od dwudziestu trzech lat? Jak tę historię napisać, by powstała spójna, zrozumiała opowieść o losach nierozumianego narodu?
Czarne
Iza Klementowska, Szkielet białego słonia
PREMIERA: 4 maja
Zysk i S-ka
Elżbieta Kowecka, W salonie i w kuchni
Z tym problemem niewielu odważyło się zmierzyć, i chyba nikt nie osiągnął tak dobrego efektu, jak Anna Reid, autorka cenionej w Polsce i na świecie książki o oblężonym Leningradzie. Pogranicze jest nietuzinkowym połączeniem książki historycznej i reportażu. Opowieść Anny Reid jest zarazem podróżą po współczesnej Ukrainie i wędrówką przez jej dzieje, inspirowaną odwiedzanymi miejscami. Od Rusi Kijowskiej, przez rządy mongolskie, litewskie, polskie i rosyjskie, niemieckie i sowieckie, po dzień dzisiejszy, krytycznie – nie ulegając idealizującej ukraińskiej autokreacji ani tradycyjnej i współczesnej propagandzie rosyjskiej – Anna Reid scala chaotyczną ukraińską przeszłość w barwny, zapadający w pamięć, tragiczny i pouczający obraz nierozerwalnie związany z naszą narodową historią.
Od polskich kościołów Lwowa po rosyjskojęzyczny przemysłowy Donbas, autorka ukazuje Ukrainę dawną i obecną wraz z jej mieszkańcami: babuszką pamiętającą czasy Wielkiego Głodu, donieckim górnikiem, krymskim Rosjaninem, Polakiem z Kamieńca Podolskiego, Żydem z Iwano-Frankiwska, dysydentem z czasów sowieckich czy współczesnymi mieszkańcami Kijowa.
PREMIERA: 5 majaCzarne
Iza Klementowska, Szkielet białego słonia
1498 rok – Vasco da Gama przybija do wybrzeży dzisiejszego Mozambiku, a dwa lata później wraca tam z grupą portugalskich kupców, którzy przejmują kontrolę nad handlem w regionie. Po prawie pięciuset latach Mozambik jako jedna z ostatnich afrykańskich kolonii odzyskał niepodległość. I choć od rozejścia się dróg obu narodów minęło już kilkadziesiąt lat, dla wielu to wciąż doświadczenie żywe i traumatyczne, tym bardziej że wyzwolenie dokonało się poprzez wojnę, w wyniku której Portugalczycy zostali zmuszeni do opuszczenia kraju będącego od wielu pokoleń ich domem. Wojna rozpoczęła się w 1964 roku i trwała dziesięć lat. Zginęło ponad trzy tysiące żołnierzy portugalskich i kilka tysięcy bojowników Frontu Wyzwolenia Mozambiku. Niepodległość nie przyniosła jednak pokoju. W 1976 roku wybuchła wojna domowa, która zakończyła się dopiero w 1992 roku.
Iza Klementowska pojechała przyjrzeć się krajowi, w którym nie da się uciec przed historią. Dlatego opowieści o ludziach żyjących w XVI wieku przeplatają się z historiami tych, których trapią problemy współczesności, takie jak bieda i zbierająca wielkie żniwo malaria.
PREMIERA: 4 maja
Zysk i S-ka
Elżbieta Kowecka, W salonie i w kuchni
"W salonie i w kuchni" Elżbiety Koweckiej przenosi nas w świat XIX-wiecznych polskich pałaców i dworów. Przybliża zapomniane zwyczaje i obrzędy, wyjaśnia i opisuje rzeczy, których znaczenie niekiedy dla wielu jest już niezrozumiałe. Przystępnym stylem, a jednocześnie z rzetelnością badawczą, autorka maluje obraz życia ziemiańskiego, świat zarówno codziennych, jak i odświętnych wydarzeń.
PREMIERA: 4 maja
Filia
Remigiusz Mróz, Trawers
MG
Charles Dickens, Maleńka Dorrit
Sonia Draga
Mario Levi, Stambuł był baśnią
Wielka Litera
PREMIERA: 11 maja
*Okładki oraz opisy książek pochodzą ze stron wydawnictw.
W czasach, gdy powraca moda na odkrywanie świata naszych pradziadków, odnajdywanie sensu nie zawsze zrozumiałych obrzędów, gdy odkrywamy na nowo smak dawnych potraw i napojów, książka Elżbiety Koweckiej jest interesującym i niezastąpionym kompendium wiedzy, przewodnikiem po zapomnianym, a jakże wspaniałym świecie naszych przodków.
PREMIERA: 4 maja
Filia
Remigiusz Mróz, Trawers
Grupa uchodźców miała zostać w Kościelisku tylko przez trzy dni. Wójt zakwaterował ich w sali gimnastycznej, czekając, aż rząd znajdzie dla nich stałe miejsce pobytu.
Wszystko zmieniło się, gdy przypadkowy turysta został odnaleziony martwy na szlaku prowadzącym na Czerwone Wierchy.
Odcięto mu opuszki palców, wybito wszystkie zęby, a w ustach umieszczono syryjską monetę. Czy Bestia z Giewontu powróciła? A może to któryś z uchodźców jest winny? Rozpoczyna się nagonka medialna, a wraz z nią śledztwo prowadzone przez Dominikę Wadryś-Hansen.
Tymczasem Wiktor Forst wsiąka coraz bardziej w więzienny świat, zupełnie nieświadomy tego, że na wolności jest ktoś, kto liczy na jego ratunek…
PREMIERA: 18 majaWszystko zmieniło się, gdy przypadkowy turysta został odnaleziony martwy na szlaku prowadzącym na Czerwone Wierchy.
Odcięto mu opuszki palców, wybito wszystkie zęby, a w ustach umieszczono syryjską monetę. Czy Bestia z Giewontu powróciła? A może to któryś z uchodźców jest winny? Rozpoczyna się nagonka medialna, a wraz z nią śledztwo prowadzone przez Dominikę Wadryś-Hansen.
Tymczasem Wiktor Forst wsiąka coraz bardziej w więzienny świat, zupełnie nieświadomy tego, że na wolności jest ktoś, kto liczy na jego ratunek…
MG
Charles Dickens, Maleńka Dorrit
Amy
Dorrit, urodzona i wychowana w więzieniu, opiekuje się swoim ojcem osadzonym
tam przed laty za długi. Nie zna innego świata, ale staje się w tym ponurym
miejscu dobrą duszą, wspierającą wszystkich, z którymi zetknie ją los. Amy
zarabia na życie swojej rodziny, szyjąc u pani Clennam, która zamieszkuje w
ponurym domu tylko w towarzystwie dwójki służących.
Zmianę
zwiastuje powrót – po dwudziestu latach – Arthura Clennama, jej jedynego syna,
który spędził połowę życia wraz ze swym ojcem w Chinach. Przed śmiercią rodzic
starał się przekazać Arthurowi jakąś dręczącą go tajemnicę, która w
niespodziewany sposób wydaje się młodemu człowiekowi powiązana z osobą
szwaczki.
Poszukiwanie
prawdy zaprowadzi Arthura do więzienia Marshalsea, ale też do poznania wielu
niezwykłych ludzi. Naprowadzi go też na trop tajemnicy…
PREMIERA: 18 majaSonia Draga
Mario Levi, Stambuł był baśnią
Levi opowiada o poszukiwaniu swojego miejsca w świecie. Właśnie z tego powodu głównym bohaterem powieści jest Stambuł ze wszystkimi nadziejami, jakie w sobie kryje i jakie niszczy. Przez strumień świadomości powieściowych bohaterów czytelnik śledzi życie tego wspaniałego wielkiego miasta, może je poczuć i doświadczyć.
Stambuł był baśnią to pasjonująca historia żydowskiej rodziny na przestrzeni lat 1920–1980, dla których Stambuł jest jedynym domem. Intrygująca opowieść o migracjach, o tych, którzy przybyli z innych krajów, i tych, którzy wyjechali z Turcji. Członkowie owej rodziny, a także jej przyjaciele i sąsiedzi, tworzą bogatą mozaikę postaci, z których każda stara się na swój sposób przetrwać burzliwy XX wiek.
PREMIERA: 18 majaStambuł był baśnią to pasjonująca historia żydowskiej rodziny na przestrzeni lat 1920–1980, dla których Stambuł jest jedynym domem. Intrygująca opowieść o migracjach, o tych, którzy przybyli z innych krajów, i tych, którzy wyjechali z Turcji. Członkowie owej rodziny, a także jej przyjaciele i sąsiedzi, tworzą bogatą mozaikę postaci, z których każda stara się na swój sposób przetrwać burzliwy XX wiek.
János
Háy, Syn ogrodnika
János Háy, utytułowany węgierski prozaik i dramatopisarz, w Synu ogrodnika wspina się na wyżyny swojego pisarstwa. Za żelazną kurtyną, między polami malin, połaciami porzeczek i plantacjami truskawek, gdzieś na węgierskiej wsi dorasta bardzo szczególny chłopiec. Ten dzieciak nie ma kręgosłupa, wyrośnie z niego chuligan – mówiła babcia. Ten dzieciak to syn ogrodnika, mieszanka Jimmy’ego Hendrixa i Boba Dylana z węgierskiej prowincji, jedyna gitara w promieniu dwudziestu kilometrów. Jego kariera niemal legła w gruzach, gdy babcia zakazała mu chodzić na lekcję muzyki do wyniosłej nauczycielki ze stolicy z alergią na czosnek, bo ta mówiła, że jego ciało wydziela przekazywany z pokolenia na pokolenie, wdrukowany w DNA, zapach czosnku.
Rzeczywistość socjalistycznych Węgier widziana oczami dorastającego chłopaka bawi i wzrusza. To były czasy kiedy każdy problem można było rozwiązać zrywaniem owoców jagodowych, bo jak mówił ojciec bohatera, zrywaniem owoców jagodowych można wszystko rozwiązać. Ale z chwilą, gdy kołysząca się na węgierskich drogach Łada wywiozła go w samodzielne chłopięce życie do bursy na Orlej Górze w Budapeszcie, życie się skomplikowało i nabrało innego posmaku. Kiedy jest się z kumplami świat staje się przestrzenią do zdobycia, a każdy kumpel to inna historia: jeden spuści łomot, drugi pokaże jak podrywać dziewczyny nad Balatonem na przeboje Scorpionsów, jeszcze inny załatwi dynamit za butelkę palinki.
W sumie to chyba wszystkie książki bym przygarnęła! :D
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że skupiłaś się na tytułach, które w swoich zestawieniach inni blogerzy pominęli. I cieszę się, dlatego, że widzę coś innego, niekoniecznie mniej ciekawego, a jednak trochę zepchniętego na bok. Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńNiestety do mnie te zapowiedzi nie trafiły :<
OdpowiedzUsuńWszystkie są ekstra, ale 'Pogranicze' koniecznie chciałabym przeczytać. No ale nie wiem czy mi się uda.
OdpowiedzUsuńCiekawe publikacje :)
OdpowiedzUsuńKolejna książka Mroza :O A ja ciągle mam tylko jedną za sobą, muszę to nadrobić :D
OdpowiedzUsuńMichael Crummey-Rzeka złodziei-czekam niecierpliwie:)
OdpowiedzUsuńTa Koweckiej mogłaby być ciekawa :)
OdpowiedzUsuńChyba nie widzę nic dla siebie, no może oprócz "Trawers", ale na tą powieść przyjdzie czas za parę miesięcy w najlepszym razie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
houseofreaders.blogspot.com
Najbardziej czekam na Mroza :)))
OdpowiedzUsuńNiemal same pozycje, na które mam chrapkę;D Narobiłaś mi smaka;D
OdpowiedzUsuńPrzewodnik Czytelniczy
Czytałam już jedną książkę Klementowskiej, także szczególnie mam chęć na ,,Szkielet białego słonia"!
OdpowiedzUsuńKiedy zobaczyłam okładkę "Maleńkiej Dorrit", to aż musiałam głębiej odetchnąć. Coś przepięknego!
OdpowiedzUsuńCzekam na "Trawers", ale "Maleńka Dorrit" też zwróciła moją uwagę. Zgadzam się z Książniczką, że okładka jest przepiękna. :-)
OdpowiedzUsuńDickens, Mróz i Rzeka Złodziei- to coś dla mnie!
OdpowiedzUsuń6, 8, 9, 10 by mnie pewnie zainteresowały :). I nawet w takiej kolejności, z 6stką jako najciekawszą :)
OdpowiedzUsuń