Liebster Blog Award #4

Dzień dobry :)

Ostatnio narobiło mi się trochę zaległości z nominacjami do Libster Blog Award. Postanowiłam w końcu się za to wziąć i sukcesywnie odpowiadać na zaległe pytania. Na pierwszy ogień poszły przesympatyczne pytania od Owcy z Książką, za co serdecznie dziękuję :)

1.      Budzisz się rano. W fotelu pod oknem siedzi znudzona czekaniem, aż się łaskawie obudzisz wróżka, która oferuje Ci jedną niezwykłą moc. Ty wybierasz jaką. Co wybierzesz?

Chciałbym mieć superpamięć. Raz coś przeczytać i mieć to na zawsze w głowie, a już szczególnie w przypadku słówek w czasie nauki języków obcych.

2.      Budzisz się kolejnego dnia. Noc już co prawda się skończyła, ale wróżka nadal tkwi w fotelu. Tym razem przenosi Cię na jeden dzień do świata dowolnej powieści. Gdzie zatem spędzisz ten dzień?

Trudno wybrać jedno miejsce, ale jak już kiedyś gdzieś pisałam nie pogardziłabym herbatką i podwieczorkiem u Bilba Bagginsa.

3.      Trzeciego dnia fotel nadal okupuje wróżka. Jest złośliwa, dlatego nie tłumacząc Ci zupełnie nic, przemienia Cię w zwierzę, o którym pomyślałaś. W czyjej skórze spędzisz ten dzień i jak to wykorzystasz?

W związku z tym, że mam psa to pewnie pomyślałabym o nim, a gdy już byłabym psem to chętnie pogadałabym ze swoim.

4.      Dzień czwarty – fochy wróżce przeszły i daje Ci wybór. Możesz wybrać kawę z dowolnie wybranym pisarzem. Z kim spędzisz dzień?

Skoro to wróżka, to pewnie potrafi zdziałać cuda i jakoś zorganizowałaby mi spotkaniem z Tolkienem ;)

5.      Piątego dnia budzisz się, a fotel jest pusty. Wróżka zniknęła. Na fotelu został tylko kłębek wełny. Odczuwasz ulgę, czy żal, że już jej nie ma?

Wydaję mi się, że ulgę. Takie cztery zakręcone dni w zupełności by mi starczyły.

No, to by było na tyle :) Niedługo postaram się odpowiedzieć na pozostałe pytania i wtedy podam swoje nominacje :)
Pozdrawiam serdecznie :)