piątek, 25 kwietnia 2014

P. Carey, Parrot i Olivier w Ameryce


 
Źródło: http://wydawnictwoswiatksiazki.pl/
          
Książka Petera Carey’a stała u mnie na półce jakiś czas. Kupiłam ją, ponieważ skusił mnie fakt, że autor jest laureatem prestiżowej nagrody Bookera. Nie bez znaczenia był również czas i miejsce akcji –XIX wiek i podróż do Ameryki. Na początku książki poznajemy dwie zupełnie różne osoby – francuskiego arystokratę Oliviera, który nie wyobraża sobie życia bez pijawek oraz niespełnionego artystę z Anglii Parrota, który zostaje służącym. Autor przedstawia i przeplata ich losy zupełnie odrębnie – każdy z nich jest narratorem swojego rozdziału i żyje własnym życiem, nie wiedząc o istnieniu tego drugiego. W pewnym momencie ich losy się ze sobą łączą i otrzymujemy „mieszankę wybuchową”, która musi wyruszyć razem w długą podróż do Ameryki – nowego, nieznanego świata. Panowie nie przypadają sobie do gustu – trudno zresztą się dziwić, że francuski arystokrata nie chce mieć nic wspólnego z jakimś służącym. Jednakże Parrot, który jest starszy od Oliviera i wcale nie ma mentalności służącego nie pozostaje mu dłużny. By podkreślić słabe zdrowie swego francuskiego towarzysza nadaje mu przydomek – Lord Migrena i dowcipnie komentuje pisane przez niego listy do matki. Jednak, gdy podróż dobiega końca i Ameryka staje się dla nich nowym domem, obaj w wyniku splotu nieprzewidzianych zdarzeń zbliżają się do siebie i stają się sobie wręcz niezbędni.

            Jest to książka, która świetnie oddaje różnice kulturowe w XIX wieku pomiędzy Europą a Ameryką Północną. Autor w zabawny i lekki sposób przedstawia te dwa, różne od siebie spojrzenia na świat, politykę, historię, religię czy miłość. Otrzymujemy bardzo dobrze oddany opis społeczeństwa amerykańskiego, dumnego ze swojej historii i kraju. Wszystko to przedstawione jest z punktu widzenia francuskiego arystokraty, który komentuje to poprzez pryzmat swoich doświadczeń i obserwacji.

            Nie brakuje tu również wątku przyjaźni i miłości i to pod różnymi postaciami. Otrzymujemy opis przyjaźni dwóch francuskich arystokratów, miłości między matką a synem, namiętnej miłości dwóch artystów, miłości, która ma pokonać bariery kulturowe, czy w końcu przyjaźni dwóch zupełnie różnych od siebie mężczyzn, którzy przeżywają przygodę swojego życia w Ameryce. Nie zabrakło tutaj również artystów tak licznych w XIX wieku. Carey kreuje żywe postacie artystów, którzy pochłonięci sztuką potrafią zapomnieć o świecie, którzy wykorzystują swój talent, by zarobić, czy takich dla których sztuka to całe życie.

            Książkę czytałam z wielką przyjemnością i jestem pewna, że to nie było jedyne spotkanie z Parrotem i Olivierem. Nie brak tu zabawnych sytuacji, ciekawych i intrygujących postaci, a także przygody i miłości. Serdecznie polecam!
 
Tytuł: Parrot i Olivier w Ameryce
Autor: Peter Carey
Wydawnictwo: Świat Książki, 2011
Ocena: 5,0/6

1 komentarz:

  1. Do mnie ta książka nie przemawia, może dlatego, że nie ludzie książek tego typu ;) jednak jeśli tak pozytywnie ją opisujesz, może kiedyś się przekonam i zasiąde do lektury.
    Na ten moment jestem pochłonięta sagą kryminału.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń