A. Christie, Nemezis

Źródło

            Panna Marple otrzymuje zadanie od nieżyjącego przyjaciela. Mężczyzna, którego poznała w Indiach Zachodnich w swojej ostatniej woli poprosił ją o rozwiązanie zagadki z przeszłości. Rezolutna staruszka zostaje wysłana na wycieczkę po angielskich dworach i ogrodach, w czasie której musi wytężyć wszystkie swoje detektywistyczne zdolności, by wypełnić wolę zmarłego. Mając niewielką wiedzę na temat sprawy, panna Marple musi sama dojść do tego, czego oczekiwał od niej przyjaciel. Spokojna wycieczka po angielskich posiadłościach szybko staje się polem działania mordercy, który pragnie zapobiec ujawnieniu prawdy.

P. Carey, Prawdziwa historia Neda Kelly'ego

Źródło

            Australia, XIX wiek. Ned Kelly urodził się w biednej irlandzkiej rodzinie. Szybko stracił ojca, rodzina jego matki miała stale kłopoty z policją, a on jako najstarszy spośród licznego rodzeństwa musiał szybko dorosnąć. Jeszcze jako młody chłopak trafił pod skrzydła przestępcy, co stało się początkiem jego życia jako człowieka wyjętego spod prawa. Z czasem popadał w coraz większy konflikt z policją, a jego próby prowadzenia spokojnego życia pełzły na niczym. Zyskał złą sławę koniokrada, mordercy policjantów i rabusia, jednak wśród prostych ludzi uchodził za bohatera. Wystawiano za nim listy gończe, policjanci nieustannie go ścigali, a on i jego wspólnicy wciąż umykali.

P. Pleskot, Zabić. Mordy polityczne w PRL

 

Źródło

           Studenci, duchowni, działacze opozycyjni. Pobicia, porwania, morderstwa. Czasy PRL to nie tylko puste półki w sklepach, ale także niewyjaśnione do dziś sprawy morderstw politycznych. Grzegorz Przemyk, czy ksiądz Jerzy Popiełuszko to chyba najbardziej znane ofiary ówczesnej władzy, lecz nie byli jedyni. Było ich zdecydowanie więcej. Każdy, kto mógł zaszkodzić władzy ludowej musiał mieć się na baczności. Znamy nazwiska ofiar, ale sprawcy są w większości przypadków nieznani i bezkarni. Śledztwa ciągnące się przez lata i dowody, które znikały to ponura rzeczywistość tamtych lat, która kładzie się cieniem na wymiar sprawiedliwości do dnia dzisiejszego.